Najlepszą porą na planowanie poranka jest wieczór. Dla osób, które lubią pospać dłużej albo tyle ile się da. Pozwoli na maksymalne skrócenie czasu od wstania do wyjścia z domu. Z kolei jeśli rano musisz ubrać dzieci, przygotować im śniadanie i jeszcze odśnieżyć, dobry plan pozwoli na zmniejszenie pośpiechu i wyjście o zaplanowanej porze każdego dnia.
Od czego zacząć
Wieczorem, dnia poprzedniego spisz listę rzeczy do zrobienia – dobre planowanie to 80% sukcesu. Na początek na zwykłej kartce. Prawdopodobnie zanim lista nabierze ostateczny kształt, zmienisz ją parę razy. Kiedy będzie gotowa, wydrukuj ją albo napisz na większej kartce i powieś ją w widocznym i dostępnym dla domowników miejscu. Zadbaj by każdy z domowników ją widział i był zaangażowany w realizację planu. Stopniowo przerodzi się to w Wasz rodzinny nawyk:) Wyznacz sobie maksymalnie 30 minut każdego wieczoru na przygotowanie się do następnego dnia.
Przygotuj ubranie
Zastanów się, w co ubierzesz się następnego dnia. Wybrane rzeczy najlepiej zbierz w jednym miejscu, żeby nie tracić później czasu na ich zbieranie. Możesz je zawiesić na jednym wieszaku w szafie albo zawiesić na krześle. Rano tylko po nie sięgniesz.
Zapakuj torbę
Jeśli będziesz pakował się na ostatnią chwilę, prawdopodobieństwo że czegoś zapomnisz będzie o wiele większe. Zapakuj torbę/plecak do pracy, szkoły czy na spotkanie. Jeśli masz dzieci, dopilnuj także, żeby spakowały plecak do szkoły i przygotowały swoje ubrania.
Jedzenie
Zaplanuj co zjesz na śniadanie. Poranne zastanawianie się nad tym co zjeść, może skończyć się na hot dogu z żabki w drodze na autobus. Zanim pojawił się u nas jadłospis, mieliśmy przygotowane kilka propozycji śniadań. Produkty przeważnie były na miejscu. Więc decyzja była szybka. Jeśli jest to możliwe przygotuj sobie potrzebne produkty (lub część z nich) na stole, na widoku.
Jedzenie do pracy
Jeśli jesz w pracy jedzenie przygotowane w domu zapakuj je już wieczorem do odpowiedniego pudełka i włóż do lodówki.
Ogarnij salon i kuchnię
Pochowaj zbędne rzeczy do szafek i wyjmij talerze ze zmywarki. W salonie odłóż walające się to tu i tam graty na swoje miejsce. Czasem tylko tyle wystarczy aby rano wejść do uporządkowanego pomieszczenia. To zawsze wprowadza spokój i radość.
Angażowanie dzieci
Jeśli masz dzieci staraj się je wciągać w niektóre Twoje rytuały. Jeśli są jeszcze małe pomóż im spakować plecak, przygotować ubranie czy posprzątać pokój przed spaniem. Ale z czasem postaraj się aby tylko sprawdzić czy wszystko jest gotowe na następny dzień. Kiedy ja byłem mały pamiętam że nawyk pakowania plecaka wieczorem został mi wpojony perfekcyjnie przez rodziców.
Na koniec
Każdy z nas ma nieco inne potrzeby, dlatego śmiało modyfikuj moje sugestie.
Jestem zwolennikiem metody małych kroków, dlatego zacznij od jednej czynności, która po czasie stanie się nawykiem. Potem spróbuj wprowadzić kolejną zmianę, zanim się obejrzysz będziesz „automatycznie” wykonywał czynności, które pozwolą Ci oszczędzić czas i energię:)
Powodzenia!